tag:blogger.com,1999:blog-1882319323567162054.post1917847018203288811..comments2023-10-20T17:08:32.518+02:00Comments on Witness, tell me. What you think of my life ? Judge me. Jury. If I’m wrong or I’m right ...: 50. Część II: Uparcie we dwoje płyńmy wciąż w przód *Maryhttp://www.blogger.com/profile/11137706252609418242noreply@blogger.comBlogger16125tag:blogger.com,1999:blog-1882319323567162054.post-31631120903035751902014-05-25T12:02:20.535+02:002014-05-25T12:02:20.535+02:00O jak miło :) Czekam! :D ZośkaO jak miło :) Czekam! :D ZośkaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1882319323567162054.post-72978447954697767352014-05-24T22:09:37.307+02:002014-05-24T22:09:37.307+02:00Zaczęłam pisać i postaram się wyrobić się w ciągu ...Zaczęłam pisać i postaram się wyrobić się w ciągu kilku dni. Trochę jeszcze cierpliwości.Maryhttps://www.blogger.com/profile/11137706252609418242noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1882319323567162054.post-42965382827259232462014-05-22T00:26:34.877+02:002014-05-22T00:26:34.877+02:00Powiedz mi czym sobie zasłużyliśmy na takie trakto...Powiedz mi czym sobie zasłużyliśmy na takie traktowanie? Wierni fani, którzy szczerze doceniają twój talent! Nie chce Ci nic narzucać, ani cię krytykować. Ale nie marnuj tego co masz, jesteś w tym naprawdę dobra, a czytanie twoich opowiadań jest dla mnie niesamowita przyjemnością. I wcale nie chodzi mi o tematykę tego bloga, myślę że potrafisz dobrze opowiedzieć każdą historię. Nie poddawaj się! Mimo, że masz dużo pracy, wiem że dasz radę i jestem pewna ze główną przyczyną jest lenistwo i zniechęcenie. Bo nie uwierzę ze przez 2 miesiące nie znalazłaś odrobiny czasu by coś napisać. Nie wiem jak mogłabym Cię zmotywować, ani jaki argument mógłby coś w tobie ruszyć. Ale chcę byś wiedziała że naprawdę cię doceniam, zazdroszczę talentu i uważam że przeżywanie z twoimi postaciami jest magiczne. Lubię twój luźny styl, przyjemne ale jednocześnie daje do myślenia, spowoduje moje przemyślenia. Już setny raz powiem, że zakochałam się w twoich opisach. Miejsc, chwil, ludzi, marzeń. Mam nadzieję, że nie zmarnujesz twojego potencjału. Gdyby tak nie było już dawno odpuściłabym ciągle sprawdzanie czy jest coś nowego. Nie poddawaj się, proszę!! ZoskaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1882319323567162054.post-66712196046395425412014-05-09T22:56:59.288+02:002014-05-09T22:56:59.288+02:00Miałaś dodać już tydzień temu. :(
Rozumiem, że m...Miałaś dodać już tydzień temu. :( <br />Rozumiem, że masz dużo na głowie ale mam nadzieję, że nie zrezygnujesz . Spodziewasz się jakiegoś rozluźnienia? Kiedy chcesz coś dodać? Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1882319323567162054.post-34502046003244705502014-05-07T18:39:11.489+02:002014-05-07T18:39:11.489+02:00Przepraszam, ale za cholerę nie chcę porzucić tego...Przepraszam, ale za cholerę nie chcę porzucić tego opowiadania, jednak mam też swoje życie, które mnie pochłania. Studiuję zaocznie, pracuję na dwie zmiany, próbuję mieć coś z życia i przy okazji pisać dalej to opowiadanie. Zaczęłam, gdy miałam masę wolnego czasu, teraz jest z nim gorzej, ostatnio nawet sypiam mniej niż powinnam, dlatego tez publikuję tak rzadko.Maryhttps://www.blogger.com/profile/11137706252609418242noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1882319323567162054.post-75511688848686214722014-05-06T22:10:29.272+02:002014-05-06T22:10:29.272+02:00No i? Dlaczego tak rzadko dodajesz?No i? Dlaczego tak rzadko dodajesz?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1882319323567162054.post-28263639197546578772014-05-01T12:39:14.470+02:002014-05-01T12:39:14.470+02:00Super oczekuje. ZoskaSuper oczekuje. ZoskaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1882319323567162054.post-7871070318557793392014-04-28T22:41:34.567+02:002014-04-28T22:41:34.567+02:00Chciałabym dodać coś po majówceChciałabym dodać coś po majówceMaryhttps://www.blogger.com/profile/11137706252609418242noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1882319323567162054.post-5029428191771462322014-04-27T15:49:15.375+02:002014-04-27T15:49:15.375+02:00kiedy nowy ?kiedy nowy ?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1882319323567162054.post-70887656104714524122014-04-23T21:15:52.995+02:002014-04-23T21:15:52.995+02:00Boże Coachella ♥ Aż dziwne że wcześniej się nie z...Boże Coachella ♥ Aż dziwne że wcześniej się nie zorientowałam, dopiero jak drugi raz przeczytałam ten rozdział. Śnie o tym, by kiedyś tam pojechać, jak mówią jest to najpiękniejszy Festiwal świata. Szkoda, że nie skupiasz się już na opisach miejsc i okoliczności bo miało to swój urok. Wręcz mnie urzekały, z mojej perspektywy to doświadczanie świata jest niezwykle ważne a ty zaskakująco ciekawie to robisz. Zresztą ciągle zaskakuje mnie twoje piękne odwzorowanie następujących po sobie faktów, wręcz jakbyś wiedziała wcześniej. No nieźle, zdradź jak ty to robisz, że wszystko tak ładnie wpisuje się w wydarzenia z rzeczywistości? Zaledwie parę dni po twoim poście Jared na tym festiwalu. Może ty należysz do mars crew, albo jesteś opętaną fanką od długiego czasu (w co mniej mi się chce wierzyć). Dobra Mary, posłuchaj koleżanki wyżej i podrzuć trochę kłód, byle nie za dużo bo sporo się już wydarzyło. I błagam pisz szybciej albo chociaż ustal jakieś konkretne terminy, że rozdział pojawia się raz na 2 tygodnie, czy miesiąc (oby nie tak długo). Bo ja tu wchodzę parę razy dziennie i sprawdzam czy coś się zmieniło, ba nawet drugi raz zaczęłam czytać początek i poszczególne urocze rozdziały ze środka bo mnie aż korci, od tego czekania :D Kiedy tak sobie zaczęłam po troszku wracać, to znów dochodzę do wniosku że jest to najlepsze FF jakie czytałam i śmiem twierdzić, że chyba najlepsze w Polsce. Zośka<br />Ps. zrób coś z wyglądem bloga, bo jest kompletnie niepraktyczny i przy tym nie jest jakoś specjalnie zachwycający.<br /> Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1882319323567162054.post-2651180150648235672014-04-22T15:54:20.973+02:002014-04-22T15:54:20.973+02:00Moim zdaniem jest im tam za różowo, rzuć im więcej...Moim zdaniem jest im tam za różowo, rzuć im więcej kłód pod nogi.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1882319323567162054.post-72591379126944964082014-04-16T23:50:27.374+02:002014-04-16T23:50:27.374+02:00Kiedy następny ? ;3Kiedy następny ? ;3Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1882319323567162054.post-86450720876772917762014-04-13T15:38:39.747+02:002014-04-13T15:38:39.747+02:00(:(:Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1882319323567162054.post-79785153000886319852014-04-07T14:33:25.679+02:002014-04-07T14:33:25.679+02:00Spokojnie, odebrałam Twój poprzedni komentarz jak ...Spokojnie, odebrałam Twój poprzedni komentarz jak najbardziej właściwie i cieszę się, że wy jako czytelnicy piszecie, co czujecie, bo to mnie właśnie motywuje. To dziwne, ale mam tak, że krzyk mnie organizuje (dlatego praca pod presją idzie mi całkiem dobrze, bo stres mi nie przeszkadza). Przyjmuję zarzuty i cały czas pracuję nad sobą. Odnośnie opowiadania mam taką uwagę - historię mam ułożoną w głowie od jakiegoś czasu, wiem, co chcę przedstawić, ale spinanie tych ostatnich rozdziałów w fomie z której byłabym zadowolona było strasznie trudne, a gdy już pisałam wydawało mi się to "suche", jednak po raz kolejny przekonałam się, że tylko ja to tak odbieram. Czytając komentarze widzę, że czujecie te emocje i strasznie mnie to cieszy.<br />Koniec - kiedyś wspominałam już ten temat i tyle, ile mogę zdradzić to to, że będzie na pewno zaskoczenie, bo nie będzie to typowy happy end, ale też nie będzie dramatu ze śmiercią. Ten pomysł zrodził się we wrzesniu 2012 roku i jak na razie cały zcas przy nim trwam.<br />Super, że ktoś zwrócił uwagę na relację z Shannonem , bo to zdecydowanie jedna z moich ulubionych i chcę ją powolutku rozwijać :) Odnośnie choroby Oriane ma na celu uzupełnienie portretu psychologicznego Niko, zaś choroba Niko będzie ważnym elementem II cześci, co by nudą nie wiało ;)<br />Dziękuję za każde szczere słowo, bo doceniam je niezmiernie mocno :)Maryhttps://www.blogger.com/profile/11137706252609418242noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1882319323567162054.post-27827068669977645222014-04-07T01:27:16.901+02:002014-04-07T01:27:16.901+02:00O matko akurat dziś dodałaś kolejny po moim okrutn...O matko akurat dziś dodałaś kolejny po moim okrutnym komentarzu, teraz mam wyrzuty sumienia. Może nie był to twój najlepszy rozdział ale zdecydowanie przesadziłam i dla uściślenia dodam, że miałam na myśli tylko poprzedni rozdział. Ten za to bardzo mnie wkręcił, z zawrotną prędkością go połknęłam i teraz mi smutno bo nie mam co czytać. Rozmowy między Nicky i Jay'em mnie wzruszają, mam nadzieje, że wszystko pójdzie gładko i szybko wszystko wróci do normy. Ciekawi mnie motyw z Oriane, co ty z tym poczniesz i jakie będzie miało to znaczenie odnośnie całego opowiadania. Tak samo choroba Nicky, jak to się wszystko potoczy? i kiedy powie o tym Jaredowi? Mam pewną obawę, albo raczej przeczucie, że twoja opowieść nie skończy się pięknym Happy Endem. Nie mówię, że obstawiam chorobę, ani nie typuje danego zakończenia raczej mówię tak ogólnie. Nie wiem czy to dobrze czy nie, wszystko zależy od Ciebie, ale na pewno dałoby to mocny charakter całości. Z drugiej strony, pewnie większość liczy na przyjemne i wesołe zakończenie. Bo takie zazwyczaj są FF, chociaż może tak powinno być. W końcu ten zespół też napawa nadzieją. Nie wiem jak na razie nie wnikam, bo chyba daleko do końca. Mam nadzieje, że nie znienawidziłaś mnie po poprzednim komentarzu, ani że jakoś bardzo się nim nie przejęłaś. Nie powiem, że to co napisałam to były same kłamstwa, bo chodź przesadziłam to jednak po części oddawało to moje odczucia. Wydaje mi się, że w komentarzach nie chodzi tylko i wyłącznie o słodzenie. Sama liczyłabym na jakąś krytykę i ocenę mojej pracy. W każdym razie już jest naprawdę fajnie, co prawda nie wiem po co ten zabieg. (1. tyle się dzieje że nie ogarniam, 2.spokój i melancholia, 3.powrót do problemów). Ale ten rozdział działa na emocje, fajny jest wątek z Shannon'em i Katią, ogólnie fajnie go poprowadziłaś, bardzo mnie wciągnął no i zupełnie inaczej (bardziej naturalnie i prawdziwie) przedstawione uczucia postaci i ich reakcje. Życzę weny i powodzenia w pisaniu :D Zośka :D Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1882319323567162054.post-77800708707392984332014-04-06T23:09:39.971+02:002014-04-06T23:09:39.971+02:00w końcu nowy :D mam nadzieję że wszystko pójdzie n...w końcu nowy :D mam nadzieję że wszystko pójdzie na Florydzie dobrze i operacja się powiedzie a ona będzie żyć z Jaredem długo i szczęśliwie :) czekam na nowy i życzę dużo weny :DAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/01727336685237121156noreply@blogger.com